Dzień czwarty zmagań przyniósł wiele ciekawego - dwaj debiutanci wygrywają swoje partie, przełamał się także Kacper Piorun. Nie zabrakło sporych błędów i dużej ilości taktyki, więc kibice nie mogą być zawiedzeni brakiem fajerwerków.
Kamil Dragun - Bartosz Soćko 1/2-1/2
Pojedynek na szczycie oszczędził nam emocji, ponieważ żaden z arcymistrzów nie chciał zaostrzyć gry. Kibice pewnie czują zapewne niedosyt, ale zawodnicy raczej są zadowoleni z takiego wyniku - wciąż pozostali na czele tabeli.
Grzegorz Gajewski - Szymon Gumularz 0-1
Debiutant pokazuje pazur w kolejnej już partii. Jego styl gry może się podobać, bowiem jest jedynym zawodnikiem w stawce, który jeszcze nie zaliczył remisu. Dziś odprawił z kwitkiem Grzegorza, wykorzystując inicjatywę, którą uzyskał po debiucie i z pewnością zyskał kilku nowych kibiców. Jutro kolejny sprawdzian z Kacprem Piorunem.
Bartłomiej Heberla - Igor Janik 0-1
Kolejny debiutant, kolejne czarne, kolejne zwycięstwo. Igor dobrze przygotował się do partii i nie bał się grać pozycji z królem prawie na środku szachownicy. Na końcu wykazał się dobrą techniką w wymagającej końcówce hetmańskiej, w której wykorzystał pionka przewagi. Bartłomiej jest daleki od swojej optymalnej formy, o czym świadczy zdobyte ledwie pół punktu w czterech partiach - a w najbliższej przyszłości czekają go dwie partie czarnymi.
Kacper Piorun - Jacek Tomczak 1-0
Jeden z ciekawszych pojedynków dnia nie zawiódł. Jacek ustawił standardową dla siebie pozycję, do której Kacper próbował się dobrać. Po bogatej grze środkowej, w której wiele się działo, zawodnicy dotarli do równej pozycji przedstawionej poniżej. Niestety, partia zakończyła się już ruch później ze względu na podstawkę Jacka - …We4??, który stracił bardzo ważne pół punktu.
Daniel Sadzikowski - Mateusz Bartel 1/2-1/2
Komentatorzy w studiu zwrócili uwagę na liczne posunięcia pionami i sporo dziur po obu stronach. Nie mijali się z prawdą, ponieważ dzięki wybraniu przez Mateusza wariantu …g7-g5 obejrzeliśmy ciekawą odmianę Obrony Francuskiej, w której obaj zawodnicy musieli być ostrożni. Panowie stosunkowo szybko zgodzili się na remis, choć Daniel mógł jeszcze trochę posprawdzać bardziej doświadczonego kolegę w końcówce.
Na czele tabeli bez zmian, ale za plecami prowadzącej dwójki zaczęło się dużo dziać. Jutro najciekawiej zapowiada się pojedynek Bartel-Dragun, który może znacząco zmienić układ sił w czołówce.
KK





![Indywidualne Mistrzostwa Polski Mężczyzn i Kobiet 2019 [AKTUALIZACJA]](../wp-content/uploads/2019/05/logo2-218x150.jpg)







