Kilka rund temu, gdy myśleliśmy tylko o Iwecie Rajlich i Monice Soćko jako faworytkach do złota, byliśmy w błędzie. Do walki odważnie włącza się Joanna Majdan i to ona będzie mieć teoretycznie najłatwiejszą końcówkę.
Katarzyna Dwilewicz – Anna Warakomska 0-1
Po wybraniu Obrony Caro-Kann przez Anię zobaczyliśmy spokojną i zamkniętą partię, która dopiero z czasem zaczęła się zaostrzać. W takiej sytuacji lepiej odnalazły się czarne, które wtrąconym ruchem widocznym na diagramie zapewniły sobie decydujący atak.

Joanna Majdan – Klaudia Kulon 1-0
Pojedynek derbowy zakończył się zwycięstwem Asi. Derbowy dlatego, że obie Panie swoje szachowe kariery rozpoczynały w Koszalinie i stamtąd „wypłynęły na szerokie wody”. Klaudia już po debiucie nie stanęła najlepiej, a późniejszą serią niedokładności uwikłała się w wiele problemów, które jej przeciwniczka skrzętnie wykorzystała. Asia wskakuje więc na drugie miejsce i ma duże szanse na medal.

Iweta Rajlich – Anna Kubicka 1/2-1/2
Patrząc na tabelę można stwierdzić, że Iweta niespodziewanie straciła pół punktu. Patrząc na przebieg partii może być wdzięczna, że te pół punktu wybroniła. Ania nie miała problemów z wyrównaniem i zapewne żałuje, że nie wykorzystała swoich szans, które pojawiły się w końcówce ciężkofigurowej.

Alicja Śliwicka – Karina Szczepkowska 1/2-1/2
Kolejna partia, w której młodsza zawodniczka dyktowała warunki gry. Po standardowym otwarciu Alicja zdobyła pionka w końcówce, a inicjatywa Kariny okazała się niewystarczająca. Mimo tego, białe nie były w stanie znaleźć drogi do zwycięstwa w poniższej pozycji. Ciężko wskazać konkretną ideę zapewniającą wygraną…

Jolanta Zawadzka – Monika Soćko 1-0
Najciekawsza partia dnia pomiędzy dwoma odwiecznymi rywalkami. Grę Joli można określić jako prawdziwy rollercoaster – potrafiła przegrać z Kasią Dwilewicz i Anną Kubicką, a wygrała w ładnym stylu z Kariną Szczepkowską i teraz z Moniką Soćko. Czarne nie miały wiele do powiedzenia w tej partii, ponieważ już od początku były stłamszone przez atak białych.

Sytuacja w tabeli zaostrza się z rundy na rundę. Iweta Rajlich może już być prawie pewna medalu, ale Monika Soćko i Joanna Majdan zrobią wszystko, aby nie był on złotego koloru. Ósma runda to pojedynek właśnie Soćko-Rajlich – jaki wynik przewidujecie?

KK