W dniach 1-11 grudnia rozgrywany jest po raz dziewiąty szachowy superturniej London Chess Classic. Turniej rozgrywany jest systemem kołowym na dystansie 9 rund z udziałem dziesięciu zawodników.
Najwyższy ranking ma mistrz świata Magnus Carlsen. Oprócz niego mamy okazję oglądać przedstawicieli szachowej elity. Gospodarzy reprezentuje Michael Adams.
Zawodnicy mają do podziału 300.000$, z czego zwycięzca otrzyma 75.000$. Turniej jest ostatnią częścią Grand Chess Tour, w którym prowadzi Magnus Carlsen.
Szczegółowe wyniki Grand Chess Tour.
Transmisja
Wyniki I rundy
Wyniki II rundy
Wyniki III rundy
Wyniki IV rundy
Wyniki V rundy
Wyniki VI rundy
Wyniki VII rundy
Wyniki VIII rundy
Wyniki IX rundy
Dogrywka Fabiano Caruana – Ian Nepomniachtchi 2,5:1,5(0,5:0,5, 0,5:0,5, 0,5:0,5, 1:0)
Wyniki końcowe
Magnus Carlsen zwyciężył w całym cyklu Grand Chess Tour.
Szczegółowe wyniki.
Oficjalna strona zawodów.
Wczoraj we wszystkich partiach remisy. Dziś hitowy pojedynek Karjakin- Carlsen.
W lidze czeskiej dwie doskonałe partie Dudy. Wygrana z Najerem 2696 i dzisiaj wygrana z nieco słabszym przeciwnikiem, ale sama partia robi duże wrażenie. Posunięcia od 20 do 26, wszystkie z wykrzyknikiem. JKD goni Wojtaszka i jeśli już nie w tym roku, to na początku przyszłego w naszych szachach nastąpi zmiana lidera.
co oni tak remisują w londynie? a gdzie regulamin zakazujący remisów przed 40 ruchem?
Partie w drugiej rundzie były dość bojowe. Szczególnie Carlsen bardzo chciał coś ugrać czarnymi, ale w tej fazie turnieju nikt nie musi zbytnio ryzykować. Na tym poziomie gdzie dużych , przegrywających błędów jest niewiele i wszyscy grający są jeszcze w miarę dobrych nastrojach, wygranie partii jest trudne. Przepis o zakazie remisów przed 40 posunięciem jest nieformalny i szachiści obchodzą go remisując przez powtórzenie posunięć. Tak jak w partii Caruana- Aronian. Sędziemu bardzo trudno jest w to ingerować, gdy obaj grający twierdzą, że odejście od powtórzenia posunięć prowadzi do dużo gorszej pozycji. Duża ilość remisów nie musi wcale świadczyć o niskim poziomie. Moim zdaniem jest wręcz odwrotnie. W końcu ktoś wygra, a kiedy wytworzy się czołówka walcząca o wygranie turnieju oraz będą ci, którzy chcą się odegrać, to rezultatywnych partii będzie znacznie więcej.
3 rundy remisów pod rząd??czy to jakaś zmowa cenowa?był kiedyś taki przypadek?
no panowie jedziemy!!!
nie spimy chessbrainsi!
lecą ME w katowicach-dawać mnie tu komentarz 😉
Comments are closed.